Znalazłam na Bali kilka miejsc, w których uwielbiam ćwiczyć jogę. Jedna z nich prowadzona przez balijskiego szamana jest połączeniem intensywnych ćwiczeń i grupowej medytacji. Pewnego wieczoru spotkałam tam młodą parę. On wysoki, kręcone włosy, dobrze ubrany, pracuje w branży PR. Ona z lekkim zacięciem artystycznym i bzikiem na punkcie jogi i duchowości. Spodziewali się dziecka,…
Continue reading ➞ Bierny obserwator czy zaangażowany obywatel?