Jest druga połowa sierpnia i stoję właśnie przed decyzją do którego miejsca zapisać mojego małego brzdąca. To będzie dla niego jedna z większych zmian w życiu. O tym na co warto zwracać uwagę wybierając przedszkole rozmawiam dziś z moją mamą, która 10 lat temu założyła renomowane i znane w Łodzi Parkowe Przedszkole. Miejsce, w którym Sasza zawsze się czuł jak ryba w wodzie, a w jej gabinecie ściana ugina się od kartek z podziękowaniami od rodziców.
Zapraszam na naszą krótką pogawędkę tych, którzy stoją przed tym samym dylematem co ja. Jak wybrać idealne przedszkole? Jak się przygotować na pierwszy miesiąc? Na co zwracać uwagę podczas pierwszej wizyty?
– Mamo, pamiętam jak kupowaliście Saszy Crocsy i wszystkie chowałam na dno szafy, bo nie mogłam na nie patrzeć. Teraz nie wyobrażam sobie żadnych innych butów dla młodego na lato 😉 Może to nie jest największy problem, ale właśnie robię wyprawkę, wiec doradź- jakie buty kupić do chodzenia po przedszkolu?
– Bez sznurówek, tak żeby dziecko samo je sobie zakładało i zdejmowało. Gumowa, antypoślizgowa podeszwa. Musza być stabilne.
– A jakie buty królują u ciebie w przedszkolu?
– Crocsy, ale na twoim miejscu wybrałabym mimo wszystko bardziej stabilne obuwie.
– A teraz już bardziej na poważnie. Czym się kierować biorąc pod uwagę wybór przedszkola? Nie rozmawiamy o programie, czy lokalizacji. Daj mi trochę niestandardowych porad, znasz się na tym od kuchni.
– Przede wszystkim patrzysz na dzieci. Jak z Tobą rozmawiają, jak się zachowują. Jak zareagują na was, na Saszkę, na nowe osoby, które wchodzą. Czy są wesołe, rozbawione, spokojne.
Zerknij kątem oka co wisi w sekretariacie na tablicy korkowej. U mnie wiszą np. fragmenty z Korczaka „ 10 zasad dla dzieci”, cytaty typu „ to nie jest bałagan, tylko skomplikowany porządek” oraz plany np. kiedy teatr, kiedy wycieczki. Nie wisi u nas godzinowy plan dnia. Plan dnia każdy zna, nikt nie musi o nim codziennie czytać.
Zwróć też uwagę na przykład na salę. Jeżeli jest za dużo wysokich krzeseł, albo stoi biurko to znaczy, że nauczycielki siedzą. Nauczycielka nie może pić sobie kawy patrząc na dzieciaki zza biura. Nauczycielki są od tego, żeby być cały czas z dziećmi. Przytulić, być blisko jak dziecko tego potrzebuje. Wiesz sama jak to jest, szczególnie z takimi maluchami. To przerwy są od kawy i chwili na odpoczynek.
Patrz też nauczycielkom w oczy. Czy są ciepłe i pozytywne, czy zimne i zbyt formalne. Ale zbyt miłe też nie mogą być, kiedy nadużywają zdrobnień i mówią tym specyficznym wysokim głosem zawsze mi się zapala czerwona lampka. Szukasz miejsca, w którym pracują naturalne i ciepłe osoby. Wyczujesz to.
Zobacz czy zabawki są ułożone równiutko, czy widać, że dzieci się nimi bawią. Jak jest wszystko ułożone pod linijkę to zabawki są na pokaz i dzieciaki mogą sobie zabrać po jednej zabawce i potem muszą odłożyć na miejsce. Dzieci wtedy nie mają takiej swobody na jaką zasługują w tym wieku.
– Rozumiem, a jakie najlepiej pytania zadawać podczas pierwszej wizyty?
Zapytaj o formę komunikacji- jak nauczycielki się komunikują z rodzicami. Przed wami stoi ogromnie ważne zadanie- pomóc Twojemu dziecku w rozwoju. Zebrania to moim zdaniem strata czasu. Organizacyjne sprawy dostajesz wszystko online, nie musisz chodzić i o tym słuchać jeszcze. Tu chodzi o indywidualne podejście.Miałyśmy takiego gryzonia- gryzł wszystkie dzieci. Czasem nawet do krwi! Obserwowaliśmy go i stwierdziliśmy, że potrzebny jest psycholog. Spotkania odbywały się u nas w przedszkolu, zorganizowałyśmy renomowaną panią psycholog. Po kilku sesjach problem się rozwiązał. Bez częstych j szczerych rozmów z rodzicami problem mógłby się ciągnąć i ciągnąć.
Jak widzisz, dobra komunikacja nauczyciel-rodzic to podstawa.
– Rozumiem, a jakie pytania zadawać podczas pierwszej wizyty?
– Jakie zasady obowiązują w przedszkolu, jakie dla dzieci, jakie dla rodziców, w jaki sposób ich uczą, czy są kary.
– A maja być?
– Nie!
– Jak to?! A co z dyscyplina?? Rozrzucone zabawki, brak kar. Mamo, najwieksza pedantko i miłośniczko dyscypliny- nie poznaje cię 😛
– Podstawowa zasada- z dziećmi się rozmawia i tłumaczy. Dziecko musi zrozumieć, czego nie może. My mamy zasady i tłumaczymy na spokojnie, bez krzyków i bez kar. Dziecko to sfilcowany dorosły, zawsze Ci to mówię <3. Trzeba wszystko wytłumaczyć, dziecko musi wiedzieć dlaczego czegoś nie może lub powinno zrobić. Dorosłemu też nie dajesz rozkazu, bo się zdenerwuje tylko rozmawiasz.
– Czy to jak dziecko reaguje na przedszkole powinno mieć duży wpływ na moją decyzję? Zabrać dziecko na pierwszą wizytę?
– Wiesz co lepiej nie, bo Ci nie da porozmawiać. Dopiero druga wizyta powinna się odbyć z dzieckiem. Tylko nie wpadnij ma genialny pomysł jak inni rodzice i nie zadawaj pytania typu „ a podoba co się tu? Chcesz tu czy tam gdzie byliśmy wcześniej chodzić do przedszkola?”. To rodzic podejmuje decyzje, nie dziecko. Ty jesteś jego przewodnikiem. Aczkolwiek oczywiście- patrz na to jak się Sasza czuję. Dzieci mają często większe wyczucie niż dorośli i szybciej odbierają energię miejsca.
– Jak przygotować dziecko na te pierwsze dni w przedszkolu? Co mu mówić, czy potrzebna jest jakaś wyprawka etc?
Wyprawka- to ci powiedzą w przedszkolu. Każde przedszkole ma inne zasady.
Najlepiej czytaj książki i opowiadaj bajki o przedszkolu. Przede wszystkim informujesz Saszę, że będzie tam sam z dziećmi, bez mamy. Mama w przedszkolu nie jest potrzebna, że zostaje z ciociami, które się tam z nim bawią i organizują mu czas. Bo to będzie Twój największy problem. Aczkolwiek dziecko przygotowane oraz wychowane w domu pełnym szacunku, miłości i swobody, bardzo szybko się adaptuje i chętnie zostaje już od pierwszych dni.
– Mamuś, chcesz coś jeszcze dodać na zakończenie? 🙂
Pamiętaj Iza, posłanie dziecka do przedszkola to bardzo odpowiedzialna decyzja. Może się tak zdarzyć, że na początku dziecko będzie chętnie szło do przedszkola ( nowe zabawki, dużo dzieci). A potem nagle chce zostawać z mamą i rano jest płacz, że nie chce nigdzie wychodzić. Pamiętaj, nie można zostać z dzieckiem w domu i powiedzieć mu „dobrze, to pójdziemy jutro”. Tłumaczysz- masz pracę, musimy iść do przedszkola i jak tylko skończysz to od razu go odbierzesz. Nie możesz mu ulec, bo będzie wymuszał. Pamiętaj, aby poinformować o takim kryzysie nauczycielki, po to, żeby zwróciły uwagę, czy to jest typowy kryzys, czy coś się dzieje np. boi się innego dziecka, wstydzi się zrobić siusiu etc. Chodzi o to, że masz pomóc dziecku przezwyciężyć ten kryzys. I dlatego też tak ważne są nauczycielki pełne sympatii i ciepła, o czym ci wcześniej mówiłam. Każde dziecko musi wiedzieć, że jak ma potrzebę się przytulić to ciocia zawsze dla niego jest i mu w danym momencie poświęca 100% uwagi.
https://www.parkoweprzedszkole.pl
👌🏻♥️